Odkurzanie to jedna z podstawowych czynności ukierunkowanych na utrzymanie czystości w domu, mieszkaniu czy biurze. Jednakże, choć celem tego działania jest zawsze usuwanie zanieczyszczeń z wnętrza, to w praktyce z odkurzaniem wiążą się też pewne ryzyka. Faktem jest, że odkurzając w praktyce część kurzu zostaje po prostu wzburzona i unosi się w powietrzu, aby po pewnym czasie opaść. Co za tym idzie, bardzo trudno jest odkurzyć pomieszczenie dokładnie i do końca – pewna ilość kurzu zawsze pozostanie. W nim natomiast doskonale rozwijają się bardzo drobne pajęczaki, absolutnie niewidoczne gołym okiem.

Mowa o roztoczach kurzu domowego, a więc organizmach odpowiedzialnych w dużym stopniu za występowanie alergii na kurz – jest to najpowszechniej występująca postać alergii w populacji. Walka z tym zjawiskiem jest z różnych względów dość trudna. Roztocza są tak małe, a kurz gromadzi się w pomieszczeniach tak szybko, że wyeliminowanie zjawiska stanowi spore wyzwanie. Można jednak zrobić coś, aby zminimalizować ryzyko silniejszych alergicznych odczynów. Pomogą w tym na pewno filtry do odkurzaczy centralnych, które spotyka się w takich obiektach jak biurowce czy hotele.

Coraz powszechniej systemy te są montowane także w budynkach mieszkalnych, jedno-, jak i wielorodzinnych. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest możliwość swobodnego odkurzania w różnych pomieszczeniach bez konieczności inwestowania w oddzielne urządzenie. Zastosowanie w takich odkurzaczach układów filtrujących pozwala zatrzymywać dużą część roztoczy, a także ograniczać unoszenie się kurzu w powietrzu. Z punktu widzenia alergików taka opcja jest znakomita, więc inwestycja w dobre filtry bez wątpienia ma sens.

Istnieją wypróbowane metody, aby roztocza przestały być dużym problemem

Co ważne, odpowiednie systemy są uwzględniane również w przypadku zwykłych odkurzaczy przenośnych kupowanych w sklepach ze sprzętem AGD.

Przybywa nawet ekonomicznych modeli wyposażonych w wysokiej jakości filtry HEPA, które pozwalają radzić sobie dobrze z filtracją. Konsekwencją są lepsze warunki do codziennego funkcjonowania dla alergików, którym roztocza dają się we znaki. Filtry skutecznie je zatrzymują, kurz nie krąży w powietrzu i co za tym idzie w czasie oddychania roztocza nie dostają się do układu oddechowego i nie są w stanie wywołać poważniejszych odczynów. Już samo zmniejszenie ich ilości sprawi, że alergik odczuje bardzo wyraźną ulgę. Nie trzeba jednak na tym poprzestać, albowiem są także inne rozwiązania, które spotykają się z bardzo pozytywnym przyjęciem i co ważne okazują się całkiem skuteczne.

Wydajne filtry do odkurzaczy centralnych czy wymienne filtry HEPA w klasycznych urządzeniach robią sporo, jednakże warto pomyśleć też o bardziej radykalnej opcji. Jest nią przynajmniej próba pozbycia się roztoczy z wnętrza, w tym z kołder, poduszek, pościeli, koców i tapicerek meblowych – to bowiem miejsca, w których mikroskopijne szkodniki mają się doskonale. Coraz popularniejszą metodą ich likwidacji jest ozonowanie. To procedura bezpieczna, sprawdzona i względnie tania. Obywa się bez stosowania jakichkolwiek syntetycznych chemikaliów i polega na rozpylaniu ozonu – zabija on nie tylko roztocza kurzu domowego, ale także bakterie, wirusy, grzyby oraz inne drobnoustroje.

Gaz ten rozkłada się w krótkim czasie do cząsteczek tlenu, a pomieszczenia poddane procedurze są na dłuższy czas zdecydowanie lepszym miejscem dla osób zmagających się z alergią.